niedziela, 16 października 2011

Nijak

Cześć wszyscy. W związku z tym że u mnie (jak w tytule) jest nijak, dzisiejszy post również będzie nijaki.
Całkiem niezłym początkiem będzie próba zdefiniowania Nijaka. Otóż Nijak to taki bezczelny osobnik, który wpierdziela się w życie i buduje jego harmonię. Nijak często wplątuje się w muzykę, stąd wiele kawałków które w żaden sposób nie zapadają w pamięć i już po kilku minutach nie pamiętasz jak to leciało. Nijak jest na tyle bezczelny że czasem wpada z kumplem -Bezsensem (bratem Nudy). Tak czy owak od pewnego czasu Nijak mieszka u mnie na stałe. Jeszcze trochę i stworzymy destrukcyjny związek bez perspektyw.

Tak się zastanawiam co Wam dziś podrzucić. I chyba mam ochotę zrobić mały bałagan. Wygląda to na desperacką próbę wyburzenia harmonii. No cóż pewnie sie nie uda, ale zabronić mi nie spróbujesz.

Więc mam 3 propozycje.

Pierwsza z przesłaniem:



Druga bo lubię, oj bardzo. Ten klimat


I  trzecia bez sensu. Ale to dzięki niej Nijkak czasem chowa się w szafie.


Z pozdrowieniami dla czytających. 
Nijak i Ja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz