"Milczenie, cisza grobowa, a jakże wymowna.
Zdmuchnęła iskry złudzeń.
Zostawiła tło straconych nadziei.
I powiedziała więcej niż słowa. "
Dziś nadszedł czas na szybki rekonesans. Pamiętam jak dziś gdy usłyszałam pierwszy raz te kawałki. Ile miałam lat..? bo ja wiem, może z 4.. Zakurzony winyl, trzask igły. tego najbardziej brakuje mi w tym pięknie samotnym mieście. Zostawiam Was z tym trudnym zadaniem: zrozumienia ciszy i pogodzenia się z jej ideą, w rytm bezdyskusyjnej klasyki polskiej.
Wiecie jaki jest najpiękniejszy moment w muzyce?
Pauza
Pauza
Może w życiu też zadziała