niedziela, 8 kwietnia 2012

Planuję przestać


     Zwykle kiedy tu pisze oznacza, że stało się coś co trzeba zakamuflować w tekście zamalować muzyką i przydeptać cytatem. Tak też jest i dziś, choć mimo wszystko dziś znacznie różni się od wczoraj. Otóż nie stało się kompletnie nic, i to właśnie nic sprawia, że o tym niczym "nic" nie napiszę. Wiem, że sporo osób regularne odwiedza Subiektywne Relacje, tym bardziej mi przykro że nie znalazło sie tu nic nowego od czasu cichego krzyku utraconych wyobrażeń i wylewu złości na smutne i kapryśne niebo nad Hyde Park. Dziś podsyłam kilka utworów, które od czasów niepamiętnych! przewijają się u mnie niezmiennie. Jestem przekonana że każdy znajdzie tu jakąś literówkę dla siebie. Milion utworów przychodzi mi dziś do głowy. Choć większość mija się z prawdą, prawie jak ja.








 I tutaj legły w gruzach kamuflaże.
Choć niewiele jest w stanie zrozumieć. 
Gdzieś pomiędzy wierszami
Na skrzyżowaniu słów niewypowiedzianych
 
 
 
 
 
 
***
 
 A tak ogólnie, jest świetnie i fajnie. Dlatego podrzucam Mayera. Same plusy w rankingu i nawet bywa słodko. Jak rurki z kremem albo bez. A nieważne! Z naciskiem na to słowo po "A".
 
 



Trzy Razy lewa strona P i nie krzycz na zdjęcie. Przerysowane i zniszczone jak wszystko.
Ty nie pytaj, bo i tak Ci nie powiem.
A Ty pytaj, pytaj i pytaj jeszcze raz. Tylko po co skoro i tak wiesz. 

Schizofrenia

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz